Blog

suki_02

„Kofta napisała w gruncie rzeczy powieść nie o eleganckich dziennikarkach, ale o krzywdzie kobiet, o domowej przemocy, o traumie, którą trzeba heroicznie przezwyciężać i ukrywać przed otoczeniem, by dopasować się do wizerunkowych wymagań.”

Leszek Bugajski z Newsweeka o książce „Suki” autorstwa Krystyny Kofty.

Suki bywają różne: Wredne, Bezwzględne, Pazerne, Napalone, Durne, Zimne, Bure, Leniwe, Pruderyjne, Agresywne, Wścibskie, Podłe – gorzej gdy: Zaniedbane, Podstarzałe albo wręcz Stare, Zdewociałe czy Nawiedzone.

„Ta Wredna Suka, Ewa Szot, prezeska medialnego imperium i wieloletnia szefowa magazynu dla kobiet, leżała samotnie w wielkim sześcianie bez okien i drzwi, wypełnionym lekkim powietrzem o zapachu ozonu. I ciszą. W firmie, oprócz Wrednej Suki, miała ksywę Ewita. Jej ludzie uważali, że jest kimś w rodzaju latynoskiej dyktatorki. Zarządza imperium medialnym, stroi się w markowe ciuchy, ma setki par pantofli i  –  co najistotniejsze i najgorsze –  nie toleruje sprzeciwu. Wymaga feudalnego posłuchu. Chcesz u mnie pracować? Musisz się podporządkować. Jesteś niewolnicą, albo wasalem”.