W najnowszych numerze możecie przeczytać o najbardziej oddanym sobie małżeństwie wśród artystów XX wieku.
Jane początkowo odbiera Paula jako „swojego wroga”, ale wkrótce zaczynają razem żartować, jakby to było zabawnie wziąć ślub i wywołać tym powszechne przerażenie. Kilka tygodni później są już małżeństwem.
Kto znał osobiście Jane Bowles, wiedział, jak cienka jest granica między nią a szalonymi bohaterkami jej opowiadań i powieści. Urodzone w dobrych domach, z manierami, w spelunach szukały grzechu, a przy typach spod ciemnej gwiazdy i kobietach, które mogłyby być pacjentkami szpitala psychiatrycznego – szczęścia i spełnienia. Skąd więc w jej życiu Paul? Mężczyzna wrażliwy i delikatny, o którym ktoś powiedział, że jest w nim piękno daniela? Ona – lesbijka, on – homoseksualista. Stworzyli jedno z najbardziej oddanych sobie małżeństw w kręgach artystycznych XX wieku. Ale musiało się zacząć od skandalu.
Cały tekst możecie przeczytać TUTAJ.
30 września ukaże się najnowsza książka Paula Bowlesa No więc dobrze.
Spragniony przygód i niezwykłych doznań urzędnik bankowy Nelson Dyar porzuca spokojne życie w powojennej Ameryce i płynie do Tangeru, aby podjąć pracę w agencji turystycznej prowadzonej przez starego znajomego, Jacka Wilcoxa. Od samego dnia przyjazdu Nelson daje się uwieść mrocznej stronie marokańsko-międzynarodowej wówczas metropolii, ulegając panującym w mieście dekadenckim nastrojom. Zadymione haszyszem nocne bary, pełne brudu domy publiczne, nielegalne pokazy erotycznych filmów, podejrzani biznesmeni, arystokraci prawdziwi i udawani, prostytutki przeróżnych narodowości – przed piekłem Tangeru trudno uciec. Zdeterminowany, aby odnaleźć się w swoim nowym życiu, Nelson niepostrzeżenie zostaje wciągnięty w wir coraz bardziej złowrogich wydarzeń, z którego, wydaje się, nie ma ucieczki…